Kadra i kwalifikacje

Kolejnym etapem edukacji były studia podyplomowe na kierunku Psychologia Zwierząt na Uniwersytecie SWPS w Poznaniu (również ukończone z wyróżnieniem) oraz kurs na ewaluatora (osobę oceniającą) psów agresywnych. Posiadam również wykształcenie pedagogiczne oraz ukończyłam mnóstwo szkoleń i kursów doszkalających (informacje poniżej). W ramach działalności w Stowarzyszeniu Po to Jestem i we współpracy z Fundacją Labrador z Poznania przygotowywałam młode psy do szkolenia na psa przewodnika osoby niewidomej. Współpracowałam ze Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Sosnowicach i Świnoujściu, gdzie m. in. prowadziłam prelekcje i wykłady dla wolontariuszy. Razem z mężem prowadziliśmy dom tymczasowy dla psów i kotów szukających domu stałego. Jestem również członkiem Związku Kynologicznego w Polsce i wraz z mężem prowadzę hodowlę psów rasowych zarejestrowaną w Oddziale Szczecin: Frankolandia FCI. Współpracowałam z czasopismem "Zajęcia z psem" jako autor artykułów dot. układania psa czy bezpiecznego kontaktu dzieci z psami.

Prowadzę szkolenia grupowe i indywidualne psów, a także wykłady i prelekcje dotyczące bezpiecznego i etycznego traktowania zwierząt w przedszkolach i szkołach, wśród dzieci i młodzieży w każdym wieku. Oprócz różnego rodzaju szkoleń posłuszeństwa prowadzę także Nadmorską Grupę Tropiącą "Na 6 Łap" skupiającą się na tropieniu użytkowym oraz Klub Nosework "Na 6 Łap" w Wolinie.

Szkolenia prowadzę w oparciu o wzmocnienie pozytywne, pomagam porozumieć się ze zwierzęciem, aby było posłuszne, a jednocześnie aby obie strony - opiekun i czworonóg - były szczęśliwe. Nasze szkolenia to nie tresura! Właściciel sam pracuje ze swoim psem pod okiem instruktora, dzięki pozytywnym wzmocnieniom i konsekwencji rośnie więź i porozumienie między obiema stronami.

Prywatnie jestem mamą dwóch synów, Franka i Nikodema oraz przewodniczką trzech psów - przygarniętej Weny i dwóch tollerów, Amora i Primy. Amor jest utytułowanym psem wystawowym, zdobył liczne tytuły, m. in. Interchampion C. I. E., Champion Polski, Grand Champion Polski czy Zwycięzca Rankingu w swojej rasie w Polish Top Dog 2017. Ponadto Amor asystuje mi w pracy, w czasie zajęć z dziećmi lub lekcji z niektórymi Kursantami. Prima startuje w zawodach nosework i trenuje tropienie użytkowe, zdobyła także tytuł Championa Polski. Jest również moim dzielnym asystentem na zajęciach z Kursantami. Dziewięcioletnia Wena trenuje wraz ze mną tropienie użytkowe. Kocią część naszego stada stanowi maine coon o imieniu Stefan."

Doświadczenie zdobyte w pracy hodowcy psów rasowych wykorzystuje podczas prowadzonych szkoleń. Regularnie uczestniczy w seminariach i kursach doszkalających m. in. z Jolantą Łapińską, Piotrem Smurawą z Akademii Psa Pracującego czy Magdaleną Szewczyk-Dzido z Fundacji Psi Ratownicy, a także z zagranicznymi specjalistami takimi jak prof. Adam Miklosi z Family Dog Project (Węgry).

Henrietta wraz ze swoimi dwoma suczkami Montaną i Winnie trenuje różne psie sporty takie jak Rally-O, mantrailing, nose work. Wraz z Winnie zdobyła certyfikat użytkowości zajmując 3. lokatę i otrzymując dyplom I stopnia podczas Regionalnej Oceny Pracy Posokowców i Tropowców (PZŁ Koszalin).

"W 2016 roku zaczęłam w pełni oficjalnie przygodę z kynologią, rozpoczynając studia. W trakcie ich trwania odbywałam praktyki w salonie groomerskim, w Związku Kynologicznym w Polsce z oddziałem w Szczecinie, jak również w hodowli dla psów, szkole dla psów i gabinecie weterynaryjnym. Cały czas nieprzerwanie moje życie kręci się wokół tychże czworonogów - pierwsze kroki stawiałam w sklepie zoologicznym (tam dbaliśmy o to, aby dobrać karmę o jak najlepszym składzie i o odpowiedni dobór akcesoriów spacerowych do zapotrzebowania psa i jego przewodnika). Następnie poświęciłam się weterynarii, w gabinecie miałam do czynienia już nie tylko z psami, ale z całą gamą gatunków małych zwierząt towarzyszących i egzotycznych.

W moim domu zawsze były zwierzęta, wychowywałam się z jamniczką, która traktowała mnie jak swoje szczenię. Były również zeberki, rybki. Jednak to zawsze pies był tym najbliższym mi gatunkiem. Następnie pojawiła się Lila - Shih Tzu, a do niej dołączył Marcin, Kuba i Milo, następnie po 3 latach Blue i równolegle z nią - kotka Gruszka (nasza królewna na stercie liści). W 2018 roku pojawił się Belcanto, Owczarek Australijski, z którym do tej pory przepracowuje uroki tej rasy, a także "wyjątkowość" tego właśnie osobnika. Jest psem reaktywnym, więc moja fascynacja frisbee czy agility niestety nie jest na ten moment do spełnienia. Rozpoczęliśmy trenowanie pasienia, niestety ze względów technicznych musieliśmy przerwać. Na ten moment uczymy się i szkolimy w Nosework. Na początku 2020 roku Kuba zaczął mieć problemy ze wzrokiem. Najpierw stracił wzrok w jednym oku i niestety mimo prób, walki i leczenia, w czerwcu 2021 stracił wzrok całkowicie. Od tej pory system się zmienił, funkcjonowanie i praca z psem niewidomym różni się od pracy z psem, który wszystko doskonale widzi. Ale stado mamy na medal, bo rewelacyjnie rozumieją z czym to wszystko się je. W grudniu 2020 roku staliśmy się domem tymczasowym dla dwóch małych kociaków, z czego jedno z zaburzeniami behawioralnymi, które udaje nam się rozpracowywać, krok po kroku. Natomiast na początku sierpnia 2021 trafiło do nas kociątko z Wielkopolski. Uwielbiam pracować z dziećmi, pomagać dzieciakom rozumieć psy i uczyć je jak się powinno przy psach zachowywać. Miałam również przyjemność gościć z psem Marcinem w szkole, a także w przedszkolu na zajęciach edukacyjnych z udziałem psa. Prywatnie amatorsko bawię się fotografią, a do końca szkoły średniej śpiewałam w szczecińskich chórach. Na ten moment moje życie zeszło na psy i obawiam się, że tak już zostanie."

Prywatnie przewodniczka adoptowanego mieszańca w typie rhodesian ridgeback, z którym podejmuje się różnych aktywności takich jak tropienie użytkowe, praca wodna, nosework.